www.rsmgdynia.fora.pl

[Bronek]

Odpowiadam Gościowi!

Płacić trzeba- takie jest prawo.
Jako Wspólnota Mieszkaniowa ( wcześniej należało by podjąć uchwałę o
powstaniu Wspólnoty Mieszkaniowej) odłączając się od Spółdzielni traci prawo do majątku wspólnego całej Spółdzielni. Aby nie tracić tego prawa
należy pierw dokonać podziału Spółdzielni wraz z podziałem jej majątku.
Granice tego podziału mogły by się pokrywać z granicami Wspólnot Mieszkaniowych i wówczas już nic nie stałoby na drodze do przejścia na zarządzanie z ustawy o własności lokali.

[Bronek]

Zbliża się przesunięty termin opublikowania protokołu z przeprowadzonej
lustracji w R.S.M. im. K.P. w Gdyni.Drugi przesunięty termin zakończenia lustracji upłynął 31.03.2014r. Na podstawie art.8(1) ust.3 Ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, żądam opublikowania protokołu lustracji na stronie internetowej spółdzielni

[Bronek]

Oczekiwaniu stało się zadość, ale nie protokół z lustracji, a tylko list polustracyjny sporządzony przez Pana Alfreda Domagalskiego został opublikowany na stronie internetowej.

Szef Krajowej Rady Spółdzielczej
Prezes: Tak macie kłamać ludziom

23.12.2008 Alfred Domagalski, Krajowej Rady Spółdzielczej,

Wnio­ski blo­ko­wać, ale po cichu. Prze­cią­ga­jąc w nie­skoń­czo­ność pro­ce­du­ry. Lo­ka­to­rom nic nie mówić, a jak się do­py­tu­ją, spryt­nie okła­my­wać!
Takie in­struk­cje dla pre­ze­sów spół­dziel­ni miesz­ka­nio­wych ma szef Kra­jo­wej Rady Spół­dziel­czej. Wszyst­ko oczy­wi­ście nie­ofi­cjal­nie

Taka jest wiarygodność Pana Domagalskiego.

[Bronek]

Sama prawda o osobie, ktora przeprowadziła lustrację R.S.M. im.K.P. w Gdyni.

Szef Krajowej Rady Spółdzielczej
Prezes: Tak macie kłamać ludziom
23.12.2008, 01:18
Wnioski blokować, ale po cichu. Przeciągając w nieskończoność
procedury. Lokatorom nic nie mówić, a jak się dopytują, sprytnie
okłamywać!
Takie instrukcje dla prezesów spółdzielni mieszkaniowych ma
szef Krajowej Rady Spółdzielczej.
Wszystko oczywiście nieoficjalnie... Fakt przeprowadził
prowokację, która czarno na białym pokazuje, jak prezesi
spółdzielni mają wykorzystać wyrok Trybunału, by zablokować
lokatorom możliwość kupienia
mieszkania ;za złotówkę. Wystarczył jeden telefon, by obnażyć chciwość i
fałsz bonzów ze spółdzielni.
W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z
Konstytucją przepisy umożliwiające lokatorom wykup mieszkań ;za
złotówkę. Dał Sejmowi rok na ich poprawę, ale prezesów spółdzielni zwolnił
z odpowiedzialności finansowej za przeciąganie obowiązujących
procedur. Już wtedy wiadomo było, ;że prezesi będą mogli bezkarnie
blokować lokatorom wykup mieszkań. My postanowiliśmy sprawdzić teorie
ekspertów.
Podając się za nieistniejącego wiceprezesa spółdzielni mieszkaniowej,
zadzwoniliśmy do samego szefa szefów czyli Alfreda Domagalskiego (63
l.), prezesa Krajowej Rady Spółdzielczej. To instytucja zrzeszająca niemal
wszystkie spółdzielnie w Polsce. Organizuje szkolenia dla ich szefów, doradza im, jak się zachowywać w trudnych sytuacjach prawnych.
I właśnie o radę jak postępować po ubiegłotygodniowej decyzji Trybunału
Konstytucyjnego, poprosiliśy prezesa Domagalskiego.
Mamy stos wniosków o przekształcenie mieszkania. Co robić po
orzeczeniu? Do kosza z nimi? spytaliśmy.

Efekt tego krótkiego pytania zaskoczył nas samych! Na samym początku
pan prezes zastrzegł, że rozmawiamy poufnie i wszystkich rad udzieli tylko nieoficjalnie. Gdyby była podjęta ogólna decyzja o blokowaniu
przekształceń, to byłaby ogromna wrzawa stwierdził. A potem już jednym
tchem wyliczył, jak w cwany sposób, po cichu zwodzić lokatorów.
Róbcie to z dużym wyczuciem ; doradzał. ; Potrzebne są tu spokój i
rozmowa z ludźmi. Trzeba im kształtować świadomość. Mówić, że te
mieszkania i tak są ich. A to,że się nie ma aktu notarialnego czy księgi
wieczystej o niczym nie świadczy ; mówił nieoficjalnie pan prezes.
Następnie zasugerował, byśmy przeciągali procedury związane z
przekazaniem prawa do gruntu, na którym stoją budynki. Bo spółdzielnia
uwłaszczy mieszkanie tylko wtedy, gdy ta kwestia jest uregulowana. Nie naciskajcie teże miasta, by szybko załatwiali tę sprawę. A ludziom mówcie, że jak miasto przekaże ten teren, to będziemy mogli proces kontynuować doradzał bez wahania prezes Krajowej Rady Spółdzielczej.
Pracujący nad przepisami o wykupie mieszkań eksperci sejmowi są oburzeni.To ewidentna gra przeciw spółdzielcom! Wypowiedź Alfreda Domagalskiego
jest bulwersująca. Jednoznacznie wskazuje, że Krajowa Rada Spółdzielcza,
finansowana przez spółdzielców, działa przeciwko nim. Już teraz wiem,
dlaczego tak wiele osób ma problemy z uwłaszczeniem komentuje Lidia
Staroń (48 l.), posłanka PO.
A jej kolega z PiS ostrzega spółdzielców, którzy chcą przekształcić
mieszkanie na własnościowe. I namawia, by nie dali się zwodzić cwaniakom
ze spółdzielni. Powinni nadal składać wnioski o uwłaszczenie. I walczyć o
to. Nie odpuszczać władzom spółdzielni. A jeśli będą przedłużać procedury,
to kierować do sądów pozwy cywilne. Te mieszkania należą się ludziom!
grzmi Grzegorz Tobiszowski (43 l.).
[Jarosław Sulikowsk

[Poszukiwacz]

Szukajcie,a znajdziecie-czytajcie ,a oświeceni będziecie!


Stanowisko w sprawie Listu Polustracyjnego PR-52/57/14 z dnia 30.04.2014r. opublikowanego na stronie R.S.M. im. K.P. W Gdyni


List polustracyjny sporządzony przez Krajową Radę Spółdzielczą-to ,,przekręt;,sporządzony został jako hymn pochwalny Zarządu i Rady Nadzorczej RSM.im.K.P.,w Gdyni, ale nie mający nic wspólnego z rzeczywistością.
Zapisy zawarte w liście mają się nijak do stanu faktycznego Dla przykładu
przedstawię tylko dwa przykłady. Posłużę się porównawczo zapisami z listu polustracyjnego z lustracji przeprowadzonej w naszej spółdzielni przez Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych za okres od dnia 01.08.2008r. do dnia 30.06 2010r. i podpisany przez Prezesa Związku Pana Jana Sułowskiego w dniu 04.02.2011r.,a stwierdzeniami zawartymi w obecnym liście polustracyjnym
podpisanym przez Prezesa Zarządu K.R.S. Pana Alfreda Domagalskiego.
Przykład pierwszy:
Pan Jan Sułowski stwierdza-,,że, wybory członków Rady Nadzorczej dokonane w 2008r. nie były prawnie skuteczne”.
Pan Domagalski w swoim liście stwierdza-,,Wybory członków Rady Nadzorczej zostały przeprowadzone w sposób zgodny z wymogami art.35§5 UPS”
Zaznaczam,że wybory dotyczą dwóch różnych kadencji, ale dokładnie według tych samych procedur.(Ten sam Statut, ten sam regulamin W.Z.,nie uległy zmianie USP, ani u s m., a na dodatek w pierwszym liście istniał zapis ,,Obecny Zarząd nie może
zwołać skutecznie Walnego Zgromadzenia, gdyż dwóch jego członków zostało wybranych przez nieistniejącą Radę Nadzorczą.”)I tu należy zapytać, który z tych
Panów kłamie. Bo któryś kłamie na pewno.
Przykład drugi:
Pan Jan Sułowski stwierdza-,,Obecny Zarząd nie może zwołać skutecznie Walnego Zgromadzenia, gdyż dwóch jego członków zostało wybranych przez nieistniejącą Radę Nadzorczą”.
Pan Alfred Domagalski nad tym stwierdzeniem przechodzi do porządku dziennego, nie zauważa tego zapisu i nie docieka kto zwoływał Walne Zgromadzenie R.S.M. im. K.P. w Gdyni począwszy od 2011r.Czy to nie jest przypadkiem celowa manipulacja,
aby ukryć prawdę?
Są to tylko dwa przykłady,ale zapoznając się z całością można zastanawiać się
dlaczego zamiast prawdziwej oceny tego co jest rzeczywistością Pan Alfred Domagalski wystawił pochwalną laurkę działaczom Zarządu i Rady Nadzorczej
R.S.M. im. K.P. w Gdyni?
Po zapoznaniu się z materiałem opublikowanym na tym Forum w poście ,,Lustracja” , którego przedruku dokonał ,,Bronek”, odpowiedz jest prosta.
Zblatowany Zarząd, Rada Nadzorcza i Pan piszący list polustracyjny w temacie
nie dopuścić do ugruntowania się odrębnej własności, zawrócić bieg zdarzeń
zapoczątkowany ustawą u s m z 2007r., a tym samym zachować dla siebie przywileje i apanaże. Sprytnie przeprowadzić kolektywizację Spółdzielni Mieszkaniowych i zachować dla siebie ,,koryto”.A w tej operacji pomocną rolę mają spełnić niczego nie świadomi członkowie t.z. Samorządów Nieruchomości.
Przekształcić S.M. w Spółdzielnie Pracy(mogą zachować obecną nazwę dla pozoru,ale charakter będzie inny).Ten proces w naszej spółdzielni już się rozpoczął, na razie małymi kroczkami, ale Samorządy Nieruchomości już są prowadzone na pasku, zwodzeni obietnicami, chociaż Oni są prawowitymi właścicielami tego majątku i zgodnie z obowiązującym prawem nie muszą być Wspólnotą Mieszkaniową i nie posiadać osobowości prawnej,aby być wyposażonym w znaczną
samodzielność organizacyjną i prawną. Członkowie S.N. nie świadomi swoich praw
pomagają przejmować władzę nad naszym majątkiem , który jest naszą prywatną własnością,a Zarząd jest tylko wynajęty do chwilowego, wg naszej woli, zarządzania.
Tego przykładem jest,chociaż wbrew prawu likwidacja Rad Osiedli , która miała pieczę nad majątkiem osiedlowym,teraz ,,hulaj dusza”, a członkowie S.N byli dumni ze swego dzieła, że dopomogli nomenklaturze spółdzielczej dokonać tego dzieła.
Nomenklatura spółdzielcza przejmując władztwo nad naszym majątkiem realizuje cel dalekosiężny i dlatego my nie możemy liczyć na rzetelną lustrację
bo oni mają wspólny cel ,,Doić” spółdzielców czyli nas., a my musimy im jeszcze za to słono zapłacić.

[Poszukiwacz]

Ręce opadają po przeczytaniu wszystkich wpisów dotyczących spraw związanych z działalnością organów Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej
im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Zrozumieć procesy jakie zachodzą w spółdzielczości mieszkaniowej pomaga lektura zamieszczana na portalu
,,Temida kontra S.M.". Polecam śledzić procesy opisywane na tym portalu, a łatwiej będzie ,,przetrwać" niegodziwości jakie u nas zachodzą.

[Gustaw]

Brak zmian w zapisie Krajowego Rejestru Sądowego świadczy o tym, że
wybory członków Rady Nadzorczej w R.S.M. im. K.P. w Gdyni w 2014r. nie były prawnie skuteczne.
Data aktualizacji 2014-06-25 be zmian w składzie członków Rady Nadzorczej
potwierdza ten fakt.

[Gustaw]

Brak zmian w zapisie Krajowego Rejestru Sądowego świadczy o tym, że
wybory członków Rady Nadzorczej w R.S.M. im. K.P. w Gdyni w 2014r. nie były prawnie skuteczne.
Data aktualizacji 2014-06-25 bez zmian w składzie członków Rady Nadzorczej
potwierdza ten fakt.

[Obserwator]

WAŻNA INFORMACJA!

Protokół nr 38/17 z posiedzenia Zarządu Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej im. Komuny Paryskiej w Gdyni
z dnia 04 października 2017 r
.
Obecni: W. Wawer, D. Roman, J. Kubańska.

4. Zarząd Spółdzielni podpisał umowę z Krajowa Radą Spółdzielczą
na przeprowadzenie lustracji pełnej działalności Spółdzielni za okres
od poprzedniej lustracji do 31.12.2016 rok.

[marek]

Do Obserwatora Niezwykle ważna informacja a zarazem bulwersująca żę lustracja ma być tylko do 31 grudnia 2016 r. a mamy blisko grudzień 2017 r czego sie boja ? że nie chcą lustrować 2017 r.

[Jaro -14]

do przedmówcy Marka oni jeszcze nie chca przyjąc do wiadomości że spóldzielnia i jej majatek jest własnoscia członków spóldzielni . Cały czs twierdza w przekonaniu że spóldzielnia jest ich majatkiem i mog ą robić co chcą bez żanej odpowiedzialności

[Obserwator]

Czego się boją ? że nie chcą lustrować 2017 r.

Aby odpowiedzieć chociaż częściowo na pytanie postawione przez Marka trzeba uzmysłowić sobie , na jakie pytania musiała by dać odpowiedź prowadzona lustracja.

Pani Lustrator musiała by dokonać analizy sytuacji prawnej w jakiej znalazła się Spółdzielnia po ostatecznym uznaniu przez Sądy wszystkich instancji, że nie istnieje Statut spółdzielni z 2012r.

Jakie negatywne skutki prawne dotykają ( albo w przyszłości mogą dotknąć ) spółdzielnię na skutek działalności jej pod rządami statutu uznanego za nieistniejący?

Kto imiennie ponosi odpowiedzialność za taki stan rzeczy?

Odpowiadając dalej na pytanie Marka, według mojej oceny, boją się między innymi też tego, że Lustrator ma obowiązek w ramach tematyki lustracji pełnej ,zbadać zagadnienia między innymi :

- statut Spółdzielni oraz wewnętrzny system normatywny ( kompletność poprawność merytoryczną regulaminów) ze szczególnym zwróceniem uwagi na zapis
Art.31. Prawa spółdzielczego:
Zarząd spółdzielni powinien wydać każdemu członkowi na jego życzenie odpis statutu oraz regulaminów wydanych na podstawie tego statutu.
-ustalić krąg osób odpowiedzialnych za błędne dokumenty regulujące obrady W.Z.

-merytoryczne przygotowanie materiałów przeznaczonych na Walne Zgromadzenie 2017r.

-zbadać przestrzeganie spółdzielczych zasad prawnych podczas obrad częściowego Walnego Zgromadzenia z czerwca 2017r:

Musiano by również sprawdzić realizację wniosków zgłoszonych na W.Z i ustalić dlaczego jeszcze nie są załatwiane.

Są to tylko niektóre pytania na które odpowiedzi nie chcieli by usłyszeć członkowie Organów spółdzielni i niektórzy pracownicy.

[J.W.]

Na wniosek zgłoszony do Rady Nadzorczej R.S.M. im. K.P. w Gdyni aby spowodowała spotkanie członków spółdzielni z Panią Lustrator w celu przekazania wniosku o przedłużenie okresu podlegającego lustracji do chwili obecnej ( był to listopad 2017r.) i zbadanie zasadności wypłaconych diet na podstawie nieistniejącego statutu dla byłych członków R.N. - takie spotkanie odbyło się 04 stycznia 2018 roku.
Odpowiedź Pani Lustrator była jednoznaczna i negatywna na oba postulaty.

Okres podlegający lustracji jest częścią umowy o przeprowadzenie lustracji określony na ,, do 31.12.2016r."- i jej przedłużenie nie leży w kompetencji lustratora.

Sprawa wypłaconych diet byłym członkom R.N.,jest sprawą do rozliczenia pieniężnego po między samymi członkami spółdzielni i według oceny Pani Lustrator jest sprawą do załatwienia w samej Spółdzielni i dlatego tego tematu badać nie będzie.

[Gość]

List Gończy za lustratorem a teraz list gończy za protokołem

zwróciłem się telefonicznie do Zespołu doradztwa w Krajowej Radzie Spółdzielczej w Warszawie przy ulicy Jasnej 2. na moje pytanie czy protokół z lustracji musi być na stronie internetowej spółdzielni ?
W odpowiedzi usłyszałem cyt: [b]Zamieszczanie protokołu lustracji na stronie internetowej wynika wprost z art. 81 .ust 3[/b]


Spółdzielnie mają przestrzegać prawa i jednym z warunków poprawy naszego wizerunku zewnętrznego jest niedyskutowanie z ustawą i jej realizowanie bez względu na koszty, jakie ponosi spółdzielnia.

[Spółdzielca]

Prezes Zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej Pan Mieczysław Grodzki w Liście polustracyjnym L.dz. LD-52/19/2018/BM z dnia 09.02.2018r. przyznał sobie prawa większe niż mają Sędziowie Sądu Okręgowego w Gdańsku , Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, a nawet Sędzia Sądu Najwyższego.

Pan Grodzki , rozpoczynając lustrację spółdzielni, ( lustruje nie tylko spółdzielnię, ale przede wszystkim orzeczenia sądowe) na samym początku nie chce zauważyć Wyroków i Postanowień Organów Sądowych stwierdzających nieistnienie Statutu. Pod rządami nieistniejącego Statutu R.S.M. im. K.P. w Gdyni funkcjonowała od 13 sierpnia 2012r. do 28 stycznia 2015r., Na wstępie , lustrator dokonuje analizy prawnej Statutu (umiejscawiając siebie, ponad wiedzą prawniczą sędziów) , który zgodnie z prawem nieistnieje , wysuwając konkluzję, że w treści tego statutu ,,nie stwierdzono sprzeczności z postawieniami ustaw. ups, o spółdzielniach mieszkaniowych oraz innymi obowiązującymi spółdzielnie mieszkaniowe aktami prawnymi.” Czym zaprzecza doktrynie prawa cywilnego wyróżniającą kategorię tzw. czynności prawnych nieistniejących.

W ten sposób dokonuje dyskredytacji wydanych wyroków i postanowień Sądów, oddalających wnioski spółdzielni o wstrzymanie skuteczności wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 4 grudnia 2014r. Sygn. akt I ACa 532/14 i wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 10 marca 2014r. Sygn. akt IC 1458/12. oraz Postanowienia Sądu Najwyższego sygn. akt IV CSK 537/15 z dnia 5 lutego 2016r,- odmową przejęcia skargi kasacyjnej do rozpatrzenia.- wniesionej przez Robotniczą Spółdzielnię Mieszkaniową im. Komuny Paryskiej w Gdyni.

Tego czego Zarząd Spółdzielni nie osiągnął na Sądowych salach rozpraw chce dokonać przy pomocy lustratora i jeszcze za pomocą naszych wspólnych pieniędzy.
Pozostała treść listu polustracyjnego jest napisana w podobnym duchu jako laurka pochwalna na cześć Rady Nadzorczej i Zarządu Spółdzielni.

Członkowie R.S.M. im. K.P. w dobrze pojętym własnym interesie nie mogą dać się ,,ogłupić” i nie mogą przyjąć tych pochwalnych tez zawartych w rzeczonym liście, jako prawdziwe i na najbliższym W.Z. oddalić ten Protokół .