www.rsmgdynia.fora.pl

[Stolarska]

Skandal !!!
Kto usunął z domofonu moje nazwisko? Jakim prawem ? Domyślam się że niedouki z administracji bo i na liście mieszkańców też brak mojego nazwiska .

[sucharski]

i co najlepsze że płacimy takim pracowanikom którzy udają że pracują

[Rol]

Udostępnianie jak i usuwanie na domofonach nazwisk może się odbywać pod warunkiem uzyskania zgody osoby, której dane byłyby udostępniane. bądź też usuwane .

[Szeregowy członek]

Protokół nr. 19/17-20 z posiedzenia Rady Nadzorczej R.S.M. im. K.P. w Gdyni , punkt:

,,5. Informacja Zarządu na temat stanu wdrażania i stosowania rozporządzenia RODO"

Jako członek R.S.M. jestem bardzo ciekawy tej informacji?
Czy Zarząd udzielając informacji na temat wdrażania i stosowania rozporządzenia RODO przyznał się , że ,,poszedł na skróty" i nie zapytał lokatorów o chęć wyrażenia zgody na pozostawienie ich imion i nazwisk w gablocie na klatce schodowej i na tabliczkach przy domofonach, która by była wystarczającą podstawą prawną, aby tam one pozostały i nadal figurowały?
Zarząd R.S.M. im. K.P. nie mógł by odmówić z powołaniem się na przepisy dotyczące danych osobowych i byłby zobowiązany pozostawić stan zastany.
Jest to kolejny przykład lekceważenia naszych praw. Zarząd spółdzielni razem z Radą Nadzorczą udawadnia nam , że z nami mogą zrobić wszystko co im się podoba i z naszej strony nie napotka żadnego sprzeciwu.
Mogą tak jak w tym przypadku, pozbawić nas osobowości, zabrać nazwisko i imię, a na tablicy przy domofonie w miejscu imienia i nazwiska umieścić numer , który oni nam nadali.
Jako żywo, przypomina to czasy odległe, kiedy Polska była pod okupacją, to też były stosowane praktyki , pozbawiania tożsamości i przydzielania numerów zamiast nazwiska z obowiązkiem przedstawiania się nimi.

Są to moje spostrzeżenia, ale nie mam szans ich weryfikacji ponieważ obrady R.N. bezprawnie zostały zamknięte dla szeregowych członków spółdzielni i na bieżąco nie mam prawa przysłuchiwania się nim.

[korab]

Zarzad Lekceważy całkowicie członków podwyższa stawki eksploatacyjne nie podając kalkulacji

[size=18]wczorajsze spotkanie z samorządami i Klakierami na zaproszenie zainteresowanych jest dowodem na to że Rada Nadzorcza i Zarząd czują sie bezkarni
a tak nie jes poniższe przesyłam wzór wniosku jeżeli bark bedzie rzeczowej odpowiedzi każdy z członków może wnieść powództwo do Sądu . wdząc co sie tam wczoraj działo pozew przeciwko zarządowie bedzie zbiorowy
………………………………
miejscowość, data
……………………….
imię i nazwisko wnioskodawcy
……………………….
adres wnioskodawcy

Zarząd
…………………………
…………………………
nazwa i adres spółdzielni




Na podstawie art. 4 ust. 64 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r.
o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2018 r. poz. 845 ze zm.) proszę
o przedstawienie kalkulacji wysokości:
1. Z tytułu eksploatacji
a/opłaty za sprzątanie części wspólnych w nieruchomości……………….
b/opłat jakie ponoszę na utrzymanie Rady Nadzorczej
c/ pracowników Administracji
d/pracowników Zarządu
2. opłaty za centralne ogrzewanie w nieruchomości………………
3. opłaty za wodę w nieruchomości……………..
4. ........................................................................


……………………………………………………
podpis wnioskodawcy[/size]

[Turkus]

Do moich przedmówców w sprawie drastycznych podwyżek .
Zarząd naszej spółdzielni i rada nadzorcza myślą i są o tym przekonani , że my członkowie tej spółdzielni właściciele lokali wynajmujemy od nich lokale . Robią co im się podoba , podwyżka , podwyżka, a jak nie masz to na bruk. „Rząd się wyżywi „ Zarząd to pracownicy najemni a rada nadzorcza to ludzie z fałszywego wyboru . Jak chcesz się spotkać na dyżurze z członkiem rady to musisz się awizować . Wybiorą takiego, co choć umie mówić( ale głupoty opowiada nie ma pojęcia o niczym ) upodobali sobie Furtaka reszta to maszynki do glosowania .

[info-onet -3]

Brak szacunku do właścicieli lokali to mało powiedziane

Jeżeli autor wpisu Stolarska mieszka na Stolarskiej w budynkach administrowanych przez administracje na ulicy Boisko to niech się ma na baczności . bo wezwani konserwatorzy z tej Administracji nie tylko nie szanują właścicieli lokali ale też biją . Tego doświadczył mój wujek mieszkający na Unruga

[Obserwator]

Szanowny ,,Autorze-info-onet-3"!

Wyrazy współczucia dla Pani,Pana Wujka.

To co się wydarzyło , a o czym ,,Autor" pisze, jest pokłosiem dotychczasowych działań Zarządu i Rady Nadzorczej spółdzielni.

Konserwatorzy są pracownikami spółdzielni i oni wykonali tylko zlecenie jakie otrzymali od swoich przełożonych.
Jeżeli Zarząd spółdzielni wraz z Radą Nadzorczą wzywał swoich pracowników do obowiązkowego głosowania na Walnym Zgromadzeniu za głosowaniem według woli Zarządu, a szkodliwym dla ogółu członków spółdzielni, to i konserwatorzy nie mają oporu, aby wykonać i takie zlecenie o którym pisze ,,info-onet-3".

[mieskaniec ulicy unruga]

czytajac posty o chuligańskim wyczynie konserwatora przypomniało mi sie :

Nie pamiętam daty, ale miało to miejsce około miesiąca może kilka dni dalej wstecz spacerowałem z psem i widziałem jak konserwator rzucał kamienie w okna warsztatu i coś wykrzykiwał . Zastanowiło mnie co to za sabotaż mienia pracodawcy,przecież nawet klucze powinny byc zapasowe . kto zapłacił za wymianie zbitych szyb. Zastanawia mnie też jakie konsekwencje poniósł ten pracownik

[widze i wiem sie dzieje]

mieskaniec ulicy Unruga Pytasz
1. kto zapłacił za wymianie zbitych szyb. To ci odpowiadam Wawer zapłaci z twoich pieniędzy
2. Zastanawia mnie też jakie konsekwencje poniósł ten pracownik odpowiadam włos mu z głowy nie spadnie jego mama zarządowi załatwiła w głosowaniu jawnym absolutorium u klakierów

[GOŚĆ]

To co czytam o mamie i pracowniku- konserwatorze przeraża