www.rsmgdynia.fora.pl

[Gość]

Przypominam Panu- Pani ,,Zum 65"- fragment bajki ,,Przyjaciele" Ignacego Krasickiego:

,, Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły."

[Mieszkanka RSM]

[b] Gościu może tak było jak w cytowanej przez ciebie bajcie "Owca była skora do pomocy, ale bała się, że psy dościgną i ją i zająca i oboje zostaną rozszarpani

[Gość]

Szanowna Mieszkanka R.S.M. ! Proszę nie pytać mnie jak było. Ja na menażerii spółdzielczej się nie znam.Bardzo żal mi ,,Zajączka" , bo sprawcą tego nieszczęścia w jakimś stopniu na pewno był ,,Pies"(w domyśle milicyjny).

[sucharski]

Gościu racja po twojej stronie ten pies to wybitny fachowiec bezpieki

[Hab58]

W Senacie RP Komisja ds. Petycji jednogłośnie podjęła decyzję o nadaniu biegu złożonej przeze mecenasa Kacpra Płażyńskiego petycji w sprawie uchwalenia zmian w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych.
Czekamy na pisemną opinię Ministerstwa Rozwoju i kontynułowane są prace nad zwiększeniem kontroli członków spółdzielni mieszkaniowych nad jej organami!

[kss52]

no i masz” Babo placek „kontynuowane są prace senatu nad zwiększeniem możliiwości kontroli członków spółdzielni mieszkaniowych nad jej organam!

[Albin]

Sufit poczty spadł na klientkę i pracownicę
17 października 2019, godz. 11:45 (226 opinii) autor: Michał Sielski

Wiadomość ta ukazała się na portalu ,,Trójmiasto. pl" i nad tym można by przejść do porządku dziennego , gdyby nie to ,że lokal w którym mieści się rzeczona poczta jest własnością R.S.M. im. K.P. w Gdyni i stanowi mienie wspólne naszej spółdzielni..

Opisane zdarzenie jest rezultatem przeobrażeń organizacyjnych, dokonanych wbrew woli świadomych członków naszej spółdzielni, a rezultatem czego jest pozbawienie prawa kontroli członków spółdzielni nad swoją własnością.

Nowo powołany Zarząd R.S.M. im. K.P. w Gdyni, kilka lat temu, przy selektywnie dobranej grupie członków ,,wspierających" rozpoczął , a obecnie już prawie zakończył , osiągnąwszy założony cel ,,przeobrazić (zlikwidować) samorządność w spółdzielni tak, aby to co my robimy z mieniem (majątkiem) nie podlegało żadnej kontroli członków."

Na pierwszy ,,ogień" poszły do likwidacji ,,Rady Osiedli".

W następnej kolejności , bez wiedzy i woli W.Z.członków spółdzielni dokonano czynności unieważniających postanowienia Uchwały nr. 16/95 z dnia 24 czerwca 1995r., która to ,, ...określiła zakres terytorialny oraz przynależność budynków i budowli do poszczególnych osiedli."
Na podstawie wyżej wymienionej uchwały lokal użytkowy w Gdyni przy ul. Cechowej w którym mieści się poczta zaliczony był do mienia ogólnoosiedlowego przynależnego do Osiedla Obłuże Leśne i Nowe R.S.M. im. K.P. w Gdyni.i podlegał systematycznej kontroli organu samorządowego jakim była Rada Osiedla.

Systematycznie, a obowiązkowo co najmniej raz do roku członkowie Rady Osiedla dokonywali przeglądu i dokonywali wszechstronnej oceny stanu technicznego całego mienia ogólnoosiedlowego powierzonego w zarząd. Sporządzano protokół z wnioskami i zaleceniami do wykonania. Nawet wykazywano grunty na osiedlu, które należałoby racjonalniej zagospodarować.

Dokonane zmiany t.j. likwidacja Rad Osiedli, wyjęcie wszystkich lokali użytkowych z pod administracji poszczególnych Osiedli i skupienie ich w jednym bliżej nie określonym organie ,pozbawiły możliwości członków spółdzielni kontroli nad ich własnością.

I o to REFORMATOROM chodziło, a członkowie spółdzielni nie świadomi jaką im przypisano rolę, zawsze bezmyślnie głosowali ,,ZA" likwidacją Rad Osiedli.
W efekcie ,,wygłosowali" to , że utracili kontrolę nad własnym majątkiem, bo teraz już nikt ich nie pyta co Zarząd i Rada Nadzorcza może zrobić z ich własnością, a
-może sprzedać, bo ostatnio znowelizowany statut stanowi w § 75 ust.10 ostatnie zdanie ,, ...zbycia nieruchomości-głosowanie odbywa się bez względu na liczbę uprawnionych do głosowania".

- może wydzierżawić na 25 lat. Tak jest w tym przypadku.Spółka która dzierżawi budynek zarabia na podnajmie pomieszczeń krocie, a my jako prawowici właściciele,zamiast zysków, prawdopodobnie zapłacimy odszkodowanie osobom pokrzywdzonym. Skoro spadł sufit to stan techniczny budynku był zły, a dlatego ,że organ kontrolny( jakim była Rada Osiedla ) został zlikwidowany i nikt tego nie kontrolował.
Pozostałe dwa organa t.j. Rada Nadzorcza i Samorząd Nieruchomości ,pominę milczeniem bo one są ,,martwe" nic nie znaczą .
Rada Nadzorcza nie spełnia żadnej funkcji kontrolnej, ogranicza się tylko do pilnowania formalnego swego istnienia, aby nie utracić prawa do pobierania diet.
Samorząd Nieruchomości istnieje w niewielu nieruchomościach i faktycznie nie posiada żadnych uprawnień.

[Kraw-61]

znikające zaliczki z kasy spółdzielni były , spadające sufity były, czego się jeszcze możemy spodziewać ?????

[Kolporter]

Ciąg dalszy- wpisu internauty o nicku ,,Hab 58" z dnia 9 sierpnia 2019r.

CBA zatrzymało w Gdańsku byłego policjanta. Nieoficjalnie ma to związek z niejasnościami wokół spółdzielni LWSM Morena

Gdańska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymała we wtorek byłego policjanta. Jak podają śledczy, obiecywał on załatwienie sprawy za 100 tys. zł. Został zatrzymany na gorącym uczynku po przyjęciu pierwszej transzy łapówki. W środę ma usłyszeć zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.

Jak podaje rzecznik CBA Temistokles Brodowski zatrzymany jest przedstawicielem miejscowej firmy ochroniarskiej. Były policjant został zatrzymany po przyjęciu 50 tys. zł, które miały stanowić pierwszą transzę obiecanej korzyści majątkowej.
Zapakowana w reklamówkę gotówka została przekazana na jednym z parkingów na terenie Gdańska. Jak ustalili agenci CBA powoływał się on na wpływy w Komendzie Głównej Policji i w zamian za otrzymanie 100 tys. zł podjął się pomyślnego załatwienia spraw karnych.
Funkcjonariusze przeszukali siedzibę firmy, w której pracuje zatrzymany oraz jego miejsce zamieszkania. Zabezpieczono dokumentację oraz nośniki danych, które razem z zatrzymanym, trafią do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Nieoficjalne sygnały o działaniach CBA w Gdańsku dochodziło do nas już we wtorek. Z informacji, które docierały do redakcji wynikało, że do zatrzymania doszło przy ulicy Migowskiej w pobliżu siedziby spółdzielni mieszkaniowej LWSM Morena.

W kwietniu tego roku podczas walnego zebrania członków spółdzielni miało dojść do nieprawidłowości. Wybierano wówczas radę nadzorczą. Zdaniem mieszkańców, którzy brali udział w zebraniu, część osób, które otrzymało pełnomocnictwa do głosowania, głosowała według podanych instrukcji. Dzięki temu członkowie spółdzielni mieli wybrać sprzyjającą im radę nadzorczą.
Latem, po ujawnieniu nieprawidłowości przez Radio Gdańsk, działania w tej sprawie podjął szef gdańskich radnych Prawa i Sprawiedliwości, obecnie poseł-elekt, Kacper Płażyński. Wystąpił on do Senatu z petycją ws. zmian w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych. Postululował w niej m.in. o zmianę reguł w przyznawaniu pełnomocnictw, które mieliby otrzymać członkowie rodzin, a nie dowolnie wskazane osoby, a także wyłącznie osoby, które nie są skazane wyrokiem sądu.
To największa spółdzielnia w Gdańsku, która zarządza pieniędzmi o sumie 140 mln. zł oraz gruntami o łącznej powierzchni 70 hektarów.

[Czujny członek.]

Alarm !!!
Źle się dzieje w naszej spółdzielni.
Ostatecznie prysnął mit głoszony przez Zarząd i Radę Nadzorczą o dobrej kondycji finansowej spółdzielni. Wszystko się rozsypało po odnalezieniu dokumentów finansowych , ukrywanych w prywatnym mieszkaniu zmarłej pracownicy.
Nieprawidłowości ujrzały światło dzienne nie dlatego ,że wykryła je Rada Nadzorcza jako organ kontrolny, suto opłacana z naszych pieniędzy, a dlatego,że członek rodziny zmarłej pracownicy, robiąc porządki, znalazł ,,trefne "dokumenty i dostarczył je do spółdzielni. Z wstępnych ustaleń można domniemywać ( a niektóre dokumenty stanowią dowód przestępstwa),że proceder ten trwał od co najmniej kilku kadencji Rady Nadzorczej.
Potwierdziły się zarzuty zgłaszane przez świadomych członków spółdzielni o tym ,że członkowie Rady Nadzorczej w porozumieniu z członkami Zarządu i nieokreślonej grupie pracowników spółdzielni, prowadzą ,,wrogą" działalność wobec pozostałych członków spółdzielni.
Teraz stało się wiadome dlaczego nie dopuszczono, jednego z wybranych zgodnie ze Statutem spółdzielni, do pełnienia obowiązków członka Rady Nadzorczej, a powołano ,łamiąc wszelkie zapis statutowe, ,,dublera".
Grupa członków spółdzielni, skoligacona z częścią pracowników i ,,dogadana"z członkami ,,wierchuszki "spółdzielni pilnowała , aby ,,obce ciało" nie znalazło się w organie kontrolnym jakim powinna być Rada Nadzorcza. Obawiano się , że prawidłowo wybrany członek Rady Nadzorczej, a nie pochodzący z ich nadania nie będzie podatny na ukrywanie prawdy o stanie finansów w naszej spółdzielni.
Zabrakło jednak refleksji, nie sięgnięto do mądrości naszych przodków, nie skojarzono sobie, że przysłowia są mądrością narodów,to wiedzieli by ,,że, dzban tak długo wodę nosi, aż ucho mu się nie urwie".
No i się urwało. Machloje , ukrywanie prawdy ujrzało światło dzienne no i się zaczęło wzajemne oskarżanie się, a grupa członków spółdzielni skupiona wokół Rady Nadzorczej i samej Radzie pilnuje swoich prywatnych interesów i dba o swoje apanaże, działa skrycie, okrywa swoje niecne działania tajemnicą, nie dopuszcza zwykłych członków spółdzielni do informacji, a tak naprawdę to w błyskawicznym tempie winna być odwołana.
W tej sytuacji, obecni członkowie Rady Nadzorczej nie są zdolni cokolwiek wyjaśnić i uzdrowić sytuację.Są zdolni jedynie do tego , aby narobić więcej szkód, są emanacją swoich poprzedników z byłej Rady Nadzorczej. Gorączkowo podejmowane decyzje są uzgadniane w tym gronie i jest to bardzo groźne i szkodliwe. Dlatego jest ten ALARM.

[czytelnik Forum]

ALARM !!!!!!!!!!!!

Całkowita kompromitacja Rady Nadzorczej ! Na dzień 20 listopada 2019 r. zaplanowano posiedzenie rady nadzorczej w punkcie 8 porządku przewiduje się wyznaczenie członka Rady Nadzorczej do czasowego pełnienia Funkcji Członka Zarządu .
Rodzą się pytania
• Kto nim by miał być ?
• Kto zasługuje na pobieranie wynagrodzenia członka zarządu ?
• Dlaczego Nie wystarczy 2 członków zarządu ?
• A może ten oddelegowany z rady nadzorczej członek zarządu sporządzi bilans ?

Czy zdaniem rady nadzorczej może ona obradować w składzie 8 osobowym ?
Rada Nadzorcza nie jest zdolna kontrolować, a co dopiero zarządzać ?
Mam nadzieje że w tej sytuacji prokurator Generalny wskaże właściwą prokuraturę która posadzi na ławę oskarżonych członków Rady Nadzorczej za brak Nadzoru i Kontroli
Już od dawna świadomi członkowie sygnalizowali nieprawidłowości przykłady
Z.M
Gość


Wysłany: Wto 5:06, 08 Maj 2018 Temat postu:
________________________________________
Zarząd wybiera sobie członków Rady Nadzorczej w punickie 10 porządku obrad umieszcza wybory uzupełniające jednego członka Rady Nadzorczej z osiedla Obłuże Leśne i Nowe . Po co wybierać skoro jest wybrany ?

§88 ust 4 zapisów statutu nie przewidują wyborów uzupełniających
W przypadku utraty mandatu przez członka Rady Nadzorczej na jego miejsce do końca kadencji wchodzi kandydat, który w wyborach uzyskał kolejno największą liczbę głosów w ramach osiedla licząc łącznie wyniki głosowań na wszystkich częściach Walnego Zgromadzenia. Pan Jan Władyko otrzymał największą liczbę głosów w związku z tym roszczenie Pana Jana Władyko bycie członkiem rady nadzorczej jest roszczeniem oczywistym.

Akcent Redłowo
Gość

Wysłany: Pon 20:14, 14 Maj 2018 Temat postu:
________________________________________
Byłem widziałem ten dzisiejszy cyrk !!!! Nawet Chachulski z Pogórza Dolnego wpadł kontrolnie .Wniosek jest jeden tylko ława oskarżonych zatrzyma te mafijne działania !!!

Nie tylko Warszawa Śródmieście
Prokuratura Bydgoska wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu i rady nadzorczej spółdzielni Radogoszcz Wschód.
Następna będzie RSM Gdynia
Koniec bezkarności !!!!

[Nocny marek]

Miałem dziwny sen. Obudziłem się cały zlany potem. Nie mogłem dojść do siebie. Bo w końcu nie wiedziałem czy jest to prawda czy był- to tylko sen, a sednem doznanego stresu stała się wiadomość wyśniona nocą:
- że w naszej spółdzielni przez przypadek ujrzała światło dzienne ,,afera finansowa". a ja przypadkowo przechodziłem koło Policji i zobaczyłem jak dwie kobiety ciągają się za włosy i brutalnie ze sobą walczą o pierwszeństwo wstępu do komisariatu. Gdy podszedłem bliżej w walczących kobietach rozpoznałem dwie prominentne pracownice R.S.M. im. K.P., jedną to była Pani odpowiedzialna za PKZP, a jej przeciwniczką była Pani nadzorująca finanse spółdzielni.Kiedy spytałem dlaczego tak ze sobą walczą to się okazało,że jest tylko jedno miejsce na ,,świadka koronnego" w ewentualnym śledztwie przypadkowo wykrytej afery finansowej i która z Pań będzie pierwsza to uzyska status ,,świadka koronnego" i tym samym ochroni ją od kary.
Tak , ale był to tylko sen. Żaden organ do ścigania tego rodzaju zdarzeń nie ma czasu tym się zajmować.

[kss52]

do wypowiedzi Nocnego Marka
To co czytam u mnie też powoduje ogromny stres i nieprzespane noce . Jako stały uczestnik Walnego Zgromadzenia stwierdzam ,że nie tylko a RSM jest ”afera finansowa „. Afer jest więcej jestem pewny . i

1. należy zlecić sprawdzenie spraw członkowskich będzie „afera członkowsko mieszkaniowa „
2. Zlecić sprawdzenie spraw zlecenia robót na zewnątrz będzie „ afera techniczno - przetargowa „
3. Zlecić rozliczenie mediów ( co, woda podgrzanie wody, gaz będzie „ afera rozliczeniowa mediów”
Nie ma potrzeby ustanawiania świadków koronnych wszystko będzie jasne dla organów ścigania .